Witam was wszystkich. Dzisiaj pokaże wam moje nowości, na które dość sporo czekałam. Miedzy innymi pędzle do makijażu z firmy Hakuro i dwie palety ze sleeka.
Pedzie kupiłam na allegro, 10 pędzli za około 200 zł. Może nie jest to tanio ale za taka jakoś pędzli uważam, ze się opłaca. Długo się zastanawiam na firma, ale jednak skusiłam się na pędzle Hakuro. Jak na razie nie widzę żeby włosie wypadało, pędzle są bardzo delikatne w dotyku i na prawdę porządnie wykonane.
Te dwie palety ze sleeka dostałam na święta, jedna paleta to sleek arabian nights i garden of eden. W tych dwóch paletach przeważają cienie z brokatem. Musze przyznać, ze cienie są dobrze napigmentowane i utrzymują się na długo.
sleek garden of eden
Te dwie palety ze sleeka dostalam na swieta, jedna paleta to sleek arabian nights i garden of eden. W tych dwóch paletach przeważają cienie z brokatem. Musze przyznać, ze cienie są dobrze napigmentowane i utrzymują się na długo.
Jestem bardzo zadowolona z cieni jak i z pędzli. Mogę je z czystym sumieniem polecić.
Pozdrawiam